Opowiem Wam swoją historię. O moim życiu na scenie i w kulisach. O ludziach, którzy mnie otaczali – moich mistrzach i przyjaciołach. O tym, co mnie ukształtowało i o tym, co zawsze było mi bliskie. Podzielę się z Wami moim życiowym doświadczeniem, nie skrywając się za żadną maską. To jest dzisiaj moja rola.
Tym razem gościem spotkania z cyklu MOJA HISTORIA będzie Stanisława Celińska. Prowadzenie – Mike Urbaniak.
STANISŁAWA CELIŃSKA
Jest warszawianką z krwi i kości. W Warszawie się tuż po wojnie urodziła, wychowała i z Warszawą związała całe swoje życie zawodowe (z wyjątkiem jednego sezonu w Teatrze Nowym w Poznaniu). Będąc jeszcze studentką Wydziału Aktorskiego stołecznej PWST (dzisiaj Akademii Teatralnej), zadebiutowała w 1968 roku na deskach Teatru Współczesnego w Warszawie, z którym się potem związała, grając m.in. w spektaklach Erwina Axera i Zygmunta Hübnera. Szybko zaczęła też swoją filmową karierę, debiutując w 1970 roku w „Krajobrazie po bitwie” Andrzeja Wajdy. Jej kolejne teatralne przystanki to Teatr Nowy (nie mylić z Nowym Teatrem), Teatr Dramatyczny, wspomniany już poznański Nowy, Teatr Studio, TR Warszawa, ponownie Teatr Współczesny (wracała do niego trzykrotnie) i do zeszłego roku Nowy Teatr. Niemniej ważne w jej karierze były Teatr Telewizji, Teatr Polskiego Radia oraz role w kultowych dzisiaj serialach, jak „Alternatywy 4” i filmach, jak „Nie ma róży bez ognia”, „Noce i dnie”, „Zaklęte rewiry” czy „Panny z Wilka”.
Swoje drugie życie aktorka rozpoczęła po pięćdziesiątce. W 1998 roku zagrała Celię w „Zachodnim wybrzeżu” Koltèsa w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego. To spotkanie w Teatrze Studio, które zaowocowało wkrótce rolą Gertrudy w „Hamlecie” Warlikowskiego w Rozmaitościach, skierowało na artystkę uwagę młodej widowni. Trzy lata później, grając w jego „Oczyszczonych”, Stanisława Celińska stała się idolką teatralnej młodzieży i pozostaje nią do dzisiaj, co jest absolutnym fenomenem w polskim teatrze.
W zeszłym roku Celińska zszokowała teatromanów, ogłaszając, że odchodzi z Nowego Teatru i postanawia się skupić na śpiewaniu, które zawsze było nieodłącznym elementem jej emploi. W 2012 roku nagrała z pianistą Bartłomiejem Wąsikiem i Royal String Quartet znakomicie przyjętą płytę „Nowa Warszawa”, a trzy lata później premierę miał jej kolejny album „Atramentowa”. Jej koncerty przyciągają tłumy fanów, ale ludzie teatru czekają niecierpliwie na powrót Stanisławy Celińskiej do teatru, chcą jej kolejnych wielkich kreacji, bo – trzeba to sobie powiedzieć wprost – królowa jest tylko jedna. /Mike Urbaniak/
WSTĘP WOLNY
REZERWACJA:
bilety@instytut-teatralny.pl, 791 877 377
ADRES:
Instytut Teatralnyim. Zbigniewa Raszewskiegoul. Jazdów 100-467 Warszawa