Instytut Teatralny zaprasza 3 października o godz. 19:00 na czytanie sceniczne „Żydów” Józefa Korzeniowskiego w reżyserii Jerzego Machowskiego. Bezpłatne zaproszenia dostępne są na stronie Instytutu oraz w serwisie GoOut.net.
W cyklu „Romantyzm. Od-czytywanie” już po raz drugi sięgamy po dzieło Józefa Korzeniowskiego (1797-1863). W XIX wieku był on obok Aleksandra hrabiego Fredry najczęściej wystawianym dramatopisarzem na polskich scenach. Był szalenie popularny i uważany za największego autora romantycznego piszącego dla teatru (należy pamiętać, że było to przed prapremierami powstałych na emigracji dramatów Słowackiego, Krasińskiego i Mickiewicza). Dziś o Korzeniowskim mało kto pamięta, a jeśli już, to kojarzy go z „Karpackimi góralami”, których odczytaliśmy we wrześniu. Teraz sięgniemy po zupełnie zapomnianą sztukę tego autora, która w chwili swojego ukazania się wywołała niemały skandal.
W „Żydach” Korzeniowski sportretował kresową polską szlachtę w okresie po Powstaniu Listopadowym. Ukazał rodaków jako pełnych hipokryzji i uprzedzeń, skłóconych, małostkowych, a nade wszystko – chciwych. Po wielkiej narodowej klęsce oczekiwano, że teatr będzie „krzepił serca” a nie poddawał społeczeństwo ostrej i bolesnej krytyce. W dramacie tym ubożejąca szlachta po uszy zapożycza się u żydowskich lichwiarzy, którymi jednocześnie pogardza, a jako „narodową cechę” przypisuje Żydom chciwość, którą sama reprezentuje. Słowa „Żydzi” używa wyłącznie pogardliwie, stosuje je jako obelgę. Stąd tytuł dramatu, który przewrotnie i ironicznie odnosi się nie do Żydów, ale do polskich ziemian ze wschodnich Kresów.
We lwowskiej inscenizacji sztuki rolę barona Izajewicza, żydowskiego przechrzty, który dorobił się arystokratycznego tytułu, jednak wciąż nie może zyskać akceptacji środowisk szlacheckich, grał Bogumił Dawison. Życiorys wielkiego aktora dziwnie splótł się z graną przez niego postacią: sam pochodził z rodziny żydowskiej, przyjął chrzest i zmienił nazwisko, jednak wciąż wytykano mu jego pochodzenie. We Lwowie oprócz spektakli polskich zaczął występować także w zespole niemieckojęzycznym. Wreszcie dostał angaż do wiedeńskiego Burgtheater, a następnie do Królewskiego Teatru Saskiego w Dreźnie, gdzie zmarł, ciesząc się sławą wielkiego artysty dramatycznego i specjalisty od ról szekspirowskich. Trop szekspirowski pojawi się zresztą także podczas naszego wieczoru poświęconego „Żydom” Korzeniowskiego, który w swoim dramacie poprzez postać lichwiarza Arona Lewego nawiązuje do „Kupca weneckiego”.
Po czytaniu scenicznym rozmowę z prof. dr hab. Anną Kuligowską-Korzeniewską poprowadzi reżyser czytania i kurator cyklu Jerzy Machowski.
Józef Korzeniowski
„Żydzi”
Adaptacja: Iwona Rusek
Reżyseria: Jerzy Machowski
Obsada: Piotr Grabowski, Joanna Jeżewska, Alicja Karluk, Filip Kowalczyk, Wiktor Loga Skarczewski, Lech Mackiewicz, Andrzej Mastalerz, Tomasz Nosiński, Włodzimierz Press, Katarzyna Warnke